Niech nikogo nie zwiedzie miłosna retoryka Tuska i gadki o odzyskiwaniu mediów dla nas. Jego mentalność lepiej oddaje taka scenka. Po pamiętnym raporcie medialnym protestowali wymienieni w nim dziennikarze, Michał Karnowski na którego zarobków raport zwyczajnie kłamał żądał przeprosin. Niedługo potem zaprosił Tuska na rozmowę do swojego programu a ten mu obiecał, że przeprosi Karnowskiego jak ten nie poruszy w wywiadzie tematu raportu. Karnowski na taki układ nie poszedł i o raport pytał więc Tusk był wściekły. Na tyle, że jak go Karnowski oraz Skowroński odprowadzali do drzwi to im powiedział "Wstydzę się za was. Nie chcę z wami rozmawiać".
Jak sobie Tusk uporządkuje media to nie będzie miał tych problemów.
kataryna