Za nie pozbawioną trafności uwagę o tłustym dupsku prezydenta Kwaśniewskiego Wojciech Cejrowski został skazany na 3 tys. zł grzywny, co było wyrokiem łagodnym, bo sąd miał do dyspozycji 3 lata więzienia. Gdyby zaś Kwaśniewski nazwał Cejrowskiego wałem i faszystą – ten drugi mógłby najwyżej usiłować z oskarżenia prywatnego domagać się dla antagonisty ograniczenia wolności.
Po 500 zł grzywny dostali narodowcy, którzy we Włodawie przywitali prezydenta okrzykami "Kwachu do piachu" – chociaż życzenie się nie spełniło.
Roku więzienia i 2 tys. zł grzywny żądał oskarżyciel dla gościa, który na szybach własnego samochodu przykleił zdjęcia Kwaśniewskiego, Oleksego i Millera i napisał: "Tu możesz pluć".
